Joystick to wcale nie relikt dawnych czasów! Dziś powoli wyparły go klawiatury i myszki, co nie oznacza, że nie ma zapotrzebowania na stare, dobre joysticki, nawet do komputera. W końcu się do nich przyzwyczailiśmy, prawda? A z niektórych rzeczy nie warto rezygnować.
Do jakich gier sprawdzi się joystick?
Niestety mamy złą wiadomość- nie do każdej gry joystick jest przystosowany. O ile sprawdzi się we wszelkiego rodzaju symulatorach, szczególnie samolotów, to już będzie niepotrzebny przy grach przygodowych, czy sportowych. Dla wszystkich wielbicieli gier walki joystick będzie sprzętem niezastąpionym. W końcu pokonywanie przeciwnika zmyślną kompozycją ciosów na klawiaturze… Tak nie można! Od tego jest joystick taki jak Razer Altrox. Ile za niego zapłacimy? 450 zł za powrót do wspomnień.
Przegląd joysticków
Nie da się ukryć- joystickami zajmują się głównie firmy znane z akcesoriów dla graczy. W końcu im możemy zaufać. Współczesne joysticki cechują się dużą rozpiętością cenową od 50 zł do kilkuset złotych. Którymi z nich warto się zainteresować?
Logitech Extreme 3D Pro
To propozycja za około 150 złotych. Ma 12 przycisków, 8 pozycyjny przełącznik i spust, który jest naprawdę szybkostrzelny.
Mad Catz Cyborg VI
Ten model kupimy już za 100-150 zł. Ma on 10 programowalnych przycisków.
Thrustmaster T-16000M
Ciekawostką jest z pewnością ten joystick. Dlaczego? Bo został zaprogramowany dla osób prawo i leworęcznych. Trzeba przyznać, że to naprawdę duże udogodnienie dla leworęcznych wielbicieli Tekkena. Model ten ma 12 programowalnych przycisków, wymienne elementy i technologię H.E.A.R.T., która obiecuje większą precyzję pracy. Ile zapłacimy za ten joystick? Od 200 do 250 zł.
Thrustmaster Jotas Warthog
To klasyk nad klasykami, a jego cena może o tym poświadczyć. Thrustmaster Jotas Warthog kosztuje, aż 1000 zł! Trzeba przyznać, że to wydatek dla tych, którzy są niezwykle wymagający i mają zasobne portfele. Za co tyle zapłacimy? Za 17 przycisków, panel kontrolny, drążek o niebywałej rozdzielczości 16 000 x 16 000 pikseli.
