vhs

W latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych kasety VHS były głównym nośnikiem filmów. Później ustąpiły nośnikom cyfrowym. Czy był to ich koniec? Jak się okazuje nie. Dalszy rozwój wideo może być jednak mniej przewidywalny, niż jego dotychczasowa historia.

Ostatni odtwarzacz niczym ostatni samuraj

Gdyby zapytać kogokolwiek o rok, w którym zakończono produkcję VHS, nawet najbardziej optymistyczne odpowiedzi nie odbiegałyby daleko od roku 2000. Tymczasem prawda może zaskoczyć. Podobnie zresztą jak zdziwienie może wzbudzić kraj, w którym produkcja trwała najdłużej.

Jeszcze do roku 2007 kasety VHS sprzedawały się całkiem nieźle, dopiero wtedy dając się wyprzedzić płytom DVD. Nadal jednak kasety były w obrocie, a co za tym idzie, było tez zapotrzebowanie na magnetowidy. Te ostatnie zaprzestano produkować dopiero w bieżącym roku, zaś krajem, który wytwarzał je najdłużej była słynąca z nowoczesności Japonia!

Co po VHS?

Format VHS żył zaskakująco długo głównie dzięki swojemu kultowemu statusowi. Nie bez znaczenia był tez fakt, że z punktu widzenia zwykłego fana starej kinematografii przeniesienie obrazu z VHS na nośnik cyfrowy wydaje się czarną magią, nawet jeśli w rzeczywistości istnieją proste w obsłudze konwertery – komentuje Adam Piórkowski z wyspecjalizowanej w RTV i AGD firmy MatrixMedia.pl – Można jednak śmiało założyć, że przyszłe formaty okażą się mniej żywotne, a zmiany na rynku będą przebiegały coraz szybciej.

Co więcej, rozwój wideo odbywa się obecnie w różnych kierunkach. Z jednej strony rośnie popularność ekranów wyświetlających filmy w coraz większej rozdzielczości i dostosowanych do nich formatów. Już obecnie warto zainteresować się telewizorami 4K, w dalszej przyszłości zapewne 8K.

Jednocześnie całkiem prawdopodobnym jest rozwój wideo nagrywanego w technologii 360. Można je oglądać na standardowym ekranie, ale pełnię jego możliwości odkrywa się po uruchomieniu obrazu na goglach Virtual Reality, również w postaci mocnego smartfonu (np. Samsung Galaxy S7) umieszczonego w tak zwanym cartboksie. Zwłaszcza ta ostatnia technologia wydaje się obiecująca i można się tylko zastanawiać kiedy zostanie wzbogacona o elementy pobudzające zmysły inne niż wzrok – a pierwsze próby w tym kierunku już są podejmowane!

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ